Pierwsze informacje o Samsonowie pochodzą z czasów panowania Krzywoustego. Założony przez rycerza
Marka herbu Topór.
Rycerza nazywano ze względu na siłę Samsonem i od jego przydomku wzięła się nazwa wsi.
![]() |
fot. internet |
Po wytopie otrzymywano blok gąbczastego żelaza, które przerabiano dalej przez długie przekuwanie.
Warunkiem powstania huty była obecność na tym terenie rudy żelaza, wielkie kompleksy leśne, drewno niezbędne było do opalania pieców i miejsce na rzece, gdzie można było zrobić spiętrzenie.
W Samsonowie wszystkie te warunki zostały spełnione, powstał duży zakład hutniczy.
W roku 1594 Łukasz Samson herbu Topór, łowczy królewski przejął istniejącą tutaj kuźnicę.
W 1598 roku powstał w Samsonowie pierwszy w Polsce wielki piec typu bergamowskiego.
Konstruktorem pieca był specjalista z Włoch - Hieronim Caccio. W latach 1641-44 nastąpiła przebudowa pieca i uzyskano pierwszą płynną surówkę.
Przejście od dymarek do wielkiego pieca stanowiło duży skok technologiczny - w wielkim piecu uzyskiwano temperaturę pozwalającą na stopienie żelaza, dzięki czemu jego dalszy przerób był łatwiejszy i uzyskiwano wyjściowy produkt lepszej jakości.
W XVI w. i XVII w. włoscy dzierżawcy przekształcili kuźnicę w nowoczesną hutę – stało się to za sprawą rodziny włoskich przemysłowców – Cacciów z Bergamo, których sprowadził król Zygmunt III Waza. Projektantem wielkiego pieca był Hieronim Caccio. Zakład Cacciów nastawiony był głównie na produkcję wyrobów dla wojska, produkował szyszaki, pancerze, piki, pałasze i broń palną. W 1633 prawa do huty Cacciowie odstąpili Bernardowi Servalli, Piotrowi Gianotti i Janowi Gibboni.
W 1709 zakład z okolicznymi dobrami przejęli biskupi krakowscy, drugi piec w Samsonowie wybudował biskup Kajetan Sołtyk, zaś w roku 1789 huta przeszła na własność Państwa.
W następnych latach oraz w czasie zaboru austriackiego i Księstwa Warszawskiego huta funkcjonowała z różnym skutkiem.
W 1817 r, z inicjatywy Stanisława Staszica, rozpoczęto budowę nowej huty „Józef” (wielki piec, odlewnia, modelarnia, suszarnia), kamień węgielny pod budowę nowego pieca, opalanego węglem drzewnym, podłożył w 1818 r. namiestnik Królestwa Polskiego Józef Zajączek, od którego huta wzięła imię.
Huta czynna była do 1866 r.
W roku 1844 i 1848 miały tu miejsce poważniejsze pożary.
Zakład zniszczony został ostatecznie przez pożar, który wybuchł w nim w roku 1866.
Huty nie odbudowano, ponieważ jej zniszczenie zbiegło się z postępującym kryzysem całego Zagłębia. Kryzys spowodowany był wyczerpywaniem się złóż rudy i zniszczeniem lasów przez rabunkowy wyrąb przy produkcji węgla drzewnego.
Przedłużające się w związku z tym drogi zaopatrzeniowe powodowały podrożenie produkcji i zmniejszenie wydajności. Dodatkowo wyrosła konkurencja hut z Zagłębia Dąbrowskiego, pracujących w oparciu o węgiel kamienny, a huta "staszicowska" działała, mimo sporych rozmiarów, na węgiel drzewny.
Wracając jeszcze do lat świetności huty warto wspomnieć, że w 1824 roku ukończono odlewnię, a w 1835 roku zmodernizowano piec.
Stanęła ona na północ od obecnych ruin huty Józef i rzeki Bobrzy.
GALERIA
Województwo świętokrzyskie
Powiat kielecki
Gmina Zagnańsk
lipiec, sierpień 2017/2021
źródło; zagnansk.pl, narowerowymszlaku.pl, wikipedia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz